SKARB PRZEMYSŁU WŁÓKIENNICZEGO - Opuszczona Przędzalnia - Project Explore (Urbex)

- Ta duża maszyna pozioma nazywa się STORK do drukowania tkanin (techniczne bardzo sprytna ).
- Konopie siewne są idealnym materiałem włókienniczym ,teraz niema gdzie sprzedać bo zlikwidowali hu.e!!!!!
- Jak sytuacja z wejsciem w 2020?
- ochrona kradnie!!!!
- To może być lampa ultra fiolet
- Wspaniały materiał,mozna ogladać wiele razy,klimat niebywały .Niesamowite jest jak te firmy były wielkie,masa ludzi miała prace.Niestety już nigdy nie wrócą do swojwj świetności.Swoją drogą taki telewizorek,który jest w materiale miałem osobiscie nawet ten sam kolor.typowy relikt czasów prlu.Pozdrawiam.
- Siema ja widzę grom i grot papierosy czasy kiedy moglem isc i kupic dla rodziców osobiscie bez 18 lat hi hi takie czasy
- Cześć. Planuję się tam udać. Wiesz jaki jest teraz stan?
- Niema szans, że by ta maszyna była 1869. Maszyna jest co najmniej z lat 70 ubiegłego wieku.
- Łódzki "Ortal" produkował tkaniny m.in z nitkami złotymi i srebrnymi.Wzornictwo było wspaniałe....i komu to do jasnej cholery przeszkadzało?!
- A tu: https://wozny.pl/kwiaty/, też to widziałem.
- Zdaje się,że pan nigdy nie był w takiej czynnej fabryce.Maszyny pracowały tak głośno,że ja po jednej wizycie w takim zakładzie,wyszłam ogłuszona i do dzisiaj nie wiem jak wróciłam do domu.A ludzie pracowali po 8 godzin na 3 zmiany.Ale byli zadowoleni z tego co robili.Te szmaty,które są obecnie sprowadzane ze wschodu nie zasługują na miano tkanin.
- Mój mąż był jednym z najlepszych mistrzów tkalni.Sprzedano tkalnię za grosze człowiekowi,który nie miał zielonego pojęcia o włókiennictwie.Wspaniałe maszyny,które produkowały cudowne tkaniny.Zamordowano przemysł włókienniczy w Łodzi.
- Co to za dźwięk?
- Ogromna fabryka i przestrzeń, trudno mi określić czy w Łodzi czy w okolicznym mieście (Zgierz czy inne). Nie jestem w stanie stwierdzić, czy w państwach bałtyckich tudzież Wyszehradu był jakikolwiek inny przemysł, który upadł do tego stopnia co fabryki tekstylne prezentowane na Urbexach (jedyny kraj, w którym mogło upaść to bardziej to Ukraina). Fabryki przetrwały zabory, dwie wojny światowe i kilka pomniejszych rewolucji po drodze - a pokonała je transformacja ustrojowa, bierność samorządów, brak pomocy państwa co do wydatków na modernizację i obojętność wobec zarządzania interesem (+ szukanie nowych rynków zbytu) - czy to przemysłu lekkiego, czy też branży tekstylnej (która na przestrzeni ponad 150 lat wypracowała sobie bdb markę) - jako ogół w Polsce.
- Co do samej fabryki to swego czasu była dobrze chroniona. Wejście można było załatwić z właścicielem. Jednak upadek samej fabryki z opowieści właściciela wyglądał troszkę inaczej , I niestety ówczesna partia rządząca w tym troszkę pomogła.
- A kiedy to zamknięto bo widzialem tkanine z Kubusia
- Jako palacz jarałem wszystkie wiadomo. Ale najlepsze były męskie:) A nie ten perfumowany szajs co dzisiaj.
- Zajebisty odcinek jak zawsze, bo bez wiadomo kogo:) 4.05 nie jesteś wstanie powiedź nam co to, a siostra wiedziała by od razu. Tak by jej się przynajmniej wydawało, jak zazwyczaj.
- Milczenie jest złotem tak można skomentować "opowieść" o maszynach. Jeśli reszta "opowieści" jest tej samej jakości to bardzo gratuluje. Rozważania na temat ekonomi są tak samo wnikliwe i głębokie co te o technologi i maszynach. A najlepsza jest "lutownica"!!!! Naprawdę GRATULUJĘ
- Oskarżać kogoś o kradzież, samemu się włamaywac 🤔